Do przestępstwa miało dojść na autostradzie A-4. Tego dnia, po południu dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Jaworze otrzymał telefoniczną informację o napadzie na kierowcę ciężarówki.
Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że w chwili kiedy zmieniał przebite koło w swoim pojeździe, został zaatakowany przez nieznane osoby, które ogłuszyły go uderzeniem w głowę. Kiedy pokrzywdzony leżał nieprzytomny napastnicy mieli ukraść z kabiny pojazdu kilkanaście tysięcy złotych.
W trakcie prowadzonych czynności wobec wielu niewiadomych w tej sprawie policjanci poddali w wątpliwość wersje kierowcy. Po analizie zgromadzonego materiału ustalili, że do tego przestępstwa nie doszło.
Jak się ostatecznie okazało 42 - letni mieszkaniec Żagania w niewyjaśnionych okolicznościach zgubił firmowe pieniądze. Mężczyzna chcąc uniknąć odpowiedzialności finansowej postanowił zgłosić na policję przestępstwo. Wymyślił całą historię i zawiadomił o napadzie, którego w rzeczywistości nie było.
Przypomnijmy, że osoba, która zawiadamia o niepopełnionym przestępstwie musi się liczyć z odpowiedzialnością karną nawet do 2 lat pozbawienia wolności.